10:25

Tato gdzie jesteś? - Monodram z życia wzięty

Źródło:http://www.teatrkonsekwentny.pl/

   Tata, który był i będzie tylko wyobrażeniem taty jakim mógłby być. Jaką krzywdę może wyrządzić rodzic, brakiem swojej obecności przy dziecku, które dorasta? Dorasta z myślą o ojcu i z nadzieją, że kiedyś jednak go spotka.

   Monodram Agnieszki Przepiórskiej w reżyserii Piotra Ratajczaka to niesamowita opowieść oparta na jej osobistych przeżyciach o dorosłej, spełnionej kobiecie, w której jeden bardzo przypominający jej ojca klient banku, potrafił obudzić stęsknioną, pełną rozgoryczenia, małą dziewczynkę. Ostatnimi czasy, coraz częściej zdarza mi się oglądać sztuki smutne, obrazujące historie z życia wzięte. Po „Tato nie wraca” spodziewałam się właśnie smętnej opowiastki o losach kobiety, która wychowywała się bez jednej z ważniejszych osób w życiu każdego człowieka, czyli ojca. Mimo moich wcześniejszych przypuszczeń, zostałam mile zaskoczona.

Źródło:http://www.teatrkonsekwentny.pl/
   To ile emocji i prawdziwej frustracji wydobyła z siebie aktorka, było dla mnie zdumiewające. Pokazała swój żal w niezwykle dynamiczny, momentami ironiczny sposób. Do takiej tematyki, większość podchodzi z dystansem, starając się trzymać tej przygnębiającej strony. W tym przypadku było zauważalne silne poruszenie. Dla mnie był to jeden z lepszych monodramów jakie do tej pory miałam okazje oglądać. Chwilami wzruszający, chwilami zabawny. Prawdziwość przekazu była naprawdę mocno odczuwalna.

   Spektakl odbył się w ramach XIII FESTIWAL DRAMATURGII WSPÓŁCZESNEJ "Rzeczywistość przedstawiona" Teatru Nowego w Zabrzu. Mimo tego jaką drogę przebyłam by się tam pojawić (80 minutowe opóźnienie pociągu, czyli nasze stare, dobre PKP), z pewnością nie żałuję. Zrobić dobry podkreślam DOBRY monodram to naprawdę sztuka. W dodatku być sobą i grać z taką lekkością, tylko cieszy oko widza i wprawia go w stan (którego nawet nie potrafię nazwać) spokoju duszy? W każdym razie, stan, który pomógł mi przetrwać te kolejne godziny na dworcu, w oczekiwaniu na pociąg powrotny. 

M.C.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP